czwartek, 4 sierpnia 2011

Bransoletki w barwach ziemi.

Bransoletki, wdzięczny temat. Robi się szybko bo rozmiary mają niewielkie, a kształty nieskomplikowane. I podczas krótkich chwil wolnych miedzy wakacyjnymi wyprawami są idealnym wyżyciem twórczym. Guziki w mim pudełku przydasiów od dawna juz krzyczały: Zrób coś z nami! Zrób coś z nami! No i doczekały się.

W tej skromnej odsłonie szydełko miało niewiele do powiedzenia. Jedynie manewry kosmetyczne. Tylko moje krępe paluszki miały co robić :D

Ta kreatura wymagała więcej narzędzi i zamysłu kompozycji. Ale chyba się udało. Włóczka drapiąca bo to mieszanka wełny i lnu naturalnego. Guziki, te największe przeleżały wiele lat w pudełku. Są starsze nawet od moich dzieci! Ale uwielbiam je, były przez kilka lat dekoracją swetra mojej mamy, i zawsze ich wygląd kojarzył mi się ze smakiem migdałów...hmmmm mam smaka na migdały.


A rewers wygląda tak: 


I na osłodę moja pachnąca NERINE postanowiła znowu zakwitnąć.

W doniczce są trzy odnogi tego "kwiecia" teraz kwitnie druga, ale dzisiaj rano zauważyłam że trzecia też już puszcza pęd kwiatostanu. Szkoda ze nie mogę zamieścić tutaj jej słodkiego zapachu.

piątek, 29 lipca 2011

Candy candy! Słodko dookoła.

Zaglądajcie, odwiedzajcie i klikania nie oszczędzajcie. Słodkości każdy lubi wiec zapraszam do udziału tam gdzie i ja się ustawiłam w kolejce.
U Ani Niesforne Szmatki można sobie nawet wybrać nagrodę! Takie ma wielkie serducho ta kobitka!


W Pracowni Kreatywności zachęcają do filcowania i chcą obdarować książką, rozdają aż 5 egzemplarzy!

Zapisy do 31 lipca.

Kolejne słodkości  u Mileny w Niepowtarzalna Kartka . Tam aż pachnie pomysłami. Zachęcać nawet nie trzeba wystarczy spojrzeć.

Losowanie 16 sierpnia.
W te deszczowe dni słodkości rozjaśniają dzień. I można odnaleźć twórczą duszę.

czwartek, 28 lipca 2011

Przyjemne formalności do spełnienia.

Dzisiaj już wyspana staję na wysokości zadania i zaczynam od napisania 7 rzeczy o sobie.

1. Jestem słodyczocholiczką, przyznaję się od ciasteczek po czekoladki poprzez domowe wypieki.
2. Bardzo lubię spacery po lesie, cisza mnie odpręża na równi z zapachem sosen.
3. Jestem nieuleczalną zbieraczką przydasiów, i porządkowanie ich zajmuje mi zawsze bardzo dużo czasu.
4. Trudno mi jest uznać czyjąś rację, generalnie "ja się nie mylę" (w tym momencie wstydzioch)
5. Nie znoszę kłamstwa i dwulicowości, długo nie wybaczam.
6. Nie cierpię zmywania naczyń, wolę odkurzać.
7. Mogę bez końca zachwycać się i oglądać odręczną twórczość w każdej dziedzinie.

Udało się :)
A teraz najtrudniejsze zadanie. Wybrać 16 nominacji.

16 http://handmadebywisnia.blogspot.com

 Nie będę pisać kto czym się zajmuje, kto zajrzy sam się przekona że warto. 

Tymczasem chwalę się ukończoną torebką. Żeby nie było że nic nie robię :P
Zapinana na guziki z buźką a'la ikonki GG, z podszewką płócienną, zawieszką serduszkową i regulacją długości uchwytów. 

środa, 27 lipca 2011

Pada deszczyk pada - a ja zaszydelkowana.

Dzisiaj koniec dnia okazał się dla mnie podwójnie radosny. Wyszłam wieczorkiem bez dzieci...tak dla mnie to powód do radości. Koleżanka zaprosiła mnie na warsztaty śpiewu białego. Było... inaczej niż zawsze i wszędzie i było zajefajnie! Przez dwie godziny naładowałam baterie. 
Po powrocie usiadłam do poczty a tu ... Niespodzianka! Niwa z "Szydełkiem i Szmatką" pisze że otrzymałam wyróżnienie. Jaaaacie! Pierwsze wyróżnienie w życiu!
Tak wygląda


Okrzyk radości: JUPI!
Niwa Pięknie dziękuję!
Przystępuję więc do spełnienia warunków:
- Umieszczenie  podziękowania i linku do blogera, który przyznał nagrodę.
- Skopiowanie i wklejenie logo na swoim blogu.
- Napisanie o sobie 7 rzeczy.
- Nominowanie 16 innych blogerów (nie można nominować blogera, który Wam przyznał nagrodę)
- Napisanie im komentarzy, by dowiedzieli się o nagrodzie i nominacji.


Ponieważ po takim natłoku emocji moje szare komórki nie funkcjonują jak trzeba nominowanie kolejnych blogerów i pozostałe warunki spełnię jutro, to wymaga dokładności. Dzisiaj nie jestem w stanie być dokładna. Hi hi ! Ale się cieszę.

wtorek, 28 czerwca 2011

Na osłodę...

Kiedy wszystko się wali na głowę. Dzieciaki nie dają odetchnąć. Mężowy ma swoje dni, a pogoda nie pomaga, najlepsze na świecie są................. CANDY!!!
Dlatego zapraszam do na piękne sutaszowe candy
Zapisy do 30.06.
Na mnie podziałało ożywiająco.

wtorek, 21 czerwca 2011

Patchworkowe szydełkowanie.

Do łask wróciła poszewka na poduchę. Oj naczekała się w kolejce. Najwyższy czas ją dokończyć zanim kolorowe włóczki nie zmienią się w miśki. Jakoś opornie idą mi postępy z poduchą ale obiecałam sobie że ją dokończę.
A misiaczki już czychają na włóczkę, bo pobratymcy powstają szybciej niż poducha no i trzeba ich wszystkich poubierać.
Tylko torebka trzyma się z boku (inne kolorki) i pomału nabiera kształtów.

Wiem wygląda to chaotycznie, ale w zależności od mojego nastroju zabieram się do pracy nad czymś innym. Tym sposobem moje humorki mają swoje ujście z pożytecznym skutkiem.
Oglądając dzieła blogerek trafiłam na kolejną artystyczną duszę. Zapraszam więc na candy do: Moreny

niedziela, 19 czerwca 2011

Zielono mi.

Po chorobowych przejściach nadeszła pora na zamęt wokół zakończenia roku szkolnego w szkole i przedszkolu. Atrakcji wiec mi nie brakuje i wszystko robię z notatnikiem w dłoni żeby zdążyć wszędzie na czas. W między czasie córka została zaproszona na urodziny przyjaciółki. Bardzo przyjemna rzecz ...dylemat polegał na wyborze prezentu. Bo jak kogoś mile zaskoczyć? Kogoś kto ma wszystko? 
Powstał więc żabkowy - zielony komplecik specjalnie dla solenizantki:


Czapeczka


Zawieszka



Torebka



Do zrobienia torebki posłużył mi kolejny raz pomysł z płytą CD.
Żabkowa zawieszka spodobała mi się tak bardzo że już zaczynam robić kolejne.

niedziela, 12 czerwca 2011

Doba za krótka.

Dzień jak wiadomo ma 24 h, dla mnie to niestety ostatnio za mało. Przydałoby się jeszcze z 6 żeby ze wszystkim zdążyć. Niestety to niemożliwe, więc efektem są zaniedbania na blogu, i ogólny bałagan w domu. Powód prosty - dzieciaki mi się pochorowały, każde na co innego. Mam więc wybuchową mieszankę uczulenia na niewiadomoco, plus przeziębienie z zaropiałymi oczkami, plus przeziębienie z zaropiałymi oczkami i bólami i antybiotykiem, plus marudus pospolitus poszczepionkus.... no i moja druga połowa też padła pod naporem infekcji, normalnie koniec świata. Uciekam w szydełko wieczorami i podczas drzemek pacjentów. Zagłębiam się w patchworkowe cuda i wyciągnęłam swoja maszynę do szycia. Na początek majstruję torbę...baaardzo pakowna torbę.


A jakby na pocieszenie moja Nerine zakwitła na krótkie dwa dni. Ale jej zapach wciąż się unosi.

niedziela, 29 maja 2011

Losowanie Candy

Moje drogie Panie, nadszedł czas na losowanie. Prosze wybaczyć jakość zdjęć, wróciliśmy do domku późną porą i zarówno sprzęt jak i komisja leciała już na oparach energii po obchodach dnia dziecka :D


Nie przedłużając przechodzimy do maszyny losującej:


I pierwsza wylosowana to:

Nailaa
Nailaa wybiera którą bransoletkę chce otrzymać.

Druga tura losowania  : 
i druga wylosowana to: 
ita01

Wylosowane Panie proszę o kontakt na maila aricia78@tlen.pl w celu sfinalizowania losowania. 
Jeszcze raz proszę o wyrozumiałość dla nieostrych zdjęć, mój sprzęt pozostawia wiele do życzenia, a i asystentka po przeżyciach dnia dziecka nie miała siły utrzymać równo karteczki. Ale możecie mi wierzyć że losowanie odbyło się sprawiedliwie.

czwartek, 26 maja 2011

W dniu Mamy.

W dzisiejszym dniu
życzę wszystkim
Mamom, Matkom, Matulom, Mamusiom, Mamciom i Mamuniom 
dużo zdrowia, szczęścia na każdym kroku. Wytrwałości i siły w przezwyciężaniu trudności. Nieskończoną ilość miłych chwilek, które zostają we wspomnieniach na zawsze. 
Małych rączek tulących twarz z czułością i wyrastających na duże, opiekuńcze. 
Miłości ... dużo miłości.
I zrozumienia dla siebie.

środa, 25 maja 2011

Małe i praktyczne - jak to zrobić.

Do zrobienia małego koszyczko-pojemniczka skłoniła mnie praktyka, po prostu nie miałam na czym położyć świątecznych jajek wielkanocnych. Okazały się przydatne do wszystkiego. Postanowiłam więc podzielić się przepisem na to małe co nieco.

Potrzebne rzeczy to: Płyta CD (zostanie jako część składowa pojemniczka) kłębek włóczki w dowolnym kolorze. Dwa małe kłębuszki w dowolnych kolorach do falbanek ozdobnych. Użyłam szydełka 4.00 mm

Krok 1.
Rozpoczynamy od pętelki na szydełku,przerabiamy półsłupek przeciągając nitkę przez środek płyty. Ważne jest aby pętelka i kolejne półsłupki układały się wzdłuż krawędzi płyty.


Krok 2.

 W mojej robótce dookoła płyty pojawiło się 80 oczek.

Nitki wewnątrz okręgu będą się z pewnością na siebie nakładały, dlatego należy zwracać uwagę na  napięcie nici aby się nie poplątała. Zakańczamy okrążenie oczkiem ścisłym.

Krok 3.


Zaczynamy nowe okrążenie dwoma oczkami łańcuszka i do końca przerabiamy półsłupkami. Zakańczamy oczkiem ścisłym. Kolejne okrążenie to Słupki, rozpoczynamy trzema oczkami łańcuszka i przerabiamy do końca, jeden słupek w każdy półsłupek poprzedniego okrążenia. Zakańczamy oczkiem ścisłym.

W moim modelu jest 6 okrążeń,naprzemiennie półsłupki i słupki (nie liczę pierwszego oplatającego płytę) Następne okrążenie - półsłupki - zmniejszamy redukując co trzecie oczko (przerabiając dwa w jedno) Następne 3 okrążenia to półsłupki, jeden półsłupek w każde oczko z poprzedniego okrążenia. W zależności od wysokości pojemniczka liczba okrążeń się mnoży , im wyższy ma być tym więcej okrążeń. 

Krok 4.
Z kolorowej włóczki robimy falbankę. W dowolnym miejscu okrążenia wkłuwamy nić i przerabiamy 5 oczek łańcuszka. Wplatamy jego koniec w czwarte oczko, przerabiamy oczkiem ścisłym i wykonujemy kolejne 5 oczek łańcuszka. Powtarzamy dookoła robótki, zakończenie oczkiem ścisłym. Na każdym łuku z tych 5 oczek, w następnym okrążeniu przerabiamy 8 oczek półsłupków, zakończenie oczkiem ścisłym. Kolejne i ostatnie okrążenie to falbanka (która niekoniecznie musi mieć inny kolor ale tak jest łatwiej). Zaczynamy w pierwszym oczku początku falbanki z poprzedniego okrążenia, przerabiamy oczkiem ścisłym i wykonujemy  4 oczka łańcuszka, zakańczamy oczkiem ścisłym w 3 oczko i rozpoczynamy kolejny łańcuszek z 3 oczek. Tak przerabiamy do końca co drugie oczko. 

Życzę dużo cierpliwości i udanego efektu. 





do 26 maja

Robi się...

Jak na zabieganego twórce przystało mam zaczętych kilka robótek. Robi się więc:

Torebka dziewczęca


Spongebob Kanciastoporty


A także poszewka na dużą poduchę której nie zdążyłam jeszcze sfotografować. Ale jest w kolorach różu i czerwieni. Baaardzo cukierkowa jak moje córy sobie zażyczyły. Na pewno ją pokażę wkrótce.

Podczas przeglądania blogów zakochałam się bez pamięci w  patchwork-ach możecie mi więc uwierzyć że radość miałam ogromną gdy dostałam w prezencie to:


Ktoś życzliwy robił porządki w szafie, a ja mam radochę. Zaczynam więc przygodę z szyciem na większa skalę, bo z pewnością to nie jest takie łatwe. Każdą wskazówkę od "szyjących" - zaglądających tutaj przyjmę z radością.

Zapraszam tez na cukierasy do Dziupli Kruszyny 
 do 1 czerwca zapisy





czwartek, 19 maja 2011

Małe i praktyczne.

Miało być na Wielkanoc do jajek, potem miałam dorobić drugi do kompletu, ale nie zdążyłam na święta. Okazało się że nadaje się do wszystkiego bo zawsze znajdą się jakieś drobiazgi bez swojego miejsca w domu. Takie pojemniczko-koszyczki.
Giętkie brzegi umożliwiają regulację wysokości. Po raz kolejny za podstawę posłużyła mi, nikomu niepotrzebna, płyta CD. No i największa zaleta to ta że można pojemniczek uprać w razie "dzieciowego" wypadku przy stole :D

Zapraszam na Candy do Asikowa


poniedziałek, 16 maja 2011

W nowych kątach candy na dzień dobry.

Witam!
Jestem mamą 4 rozrabiaków, a wolnych chwilach głównie szydełkuję. Fascynują mnie wszelkie przejawy inwencji twórczej i chętnie poznaję nowe techniki. Jak na zodiakalną Wagę przystało kocham wszystko co ma swój urok, jest niepowtarzalne lub pochodzi z natury.
Poprzedni blog prowadziłam tu:  http://zaszydelkowana.blox.pl , tam można zobaczyć część moich dotychczasowych tworów. Do przeprowadzki skłoniły mnie większe możliwości techniczne, które doceniłam nie tylko ja sama.
Na powitanie w nowej odsłonie mojego blogowania ogłaszam "candy". 
Pierwsze w moim wykonaniu więc proszę o wyrozumiałość.
Do wylosowania są dwie bransoletki wykonane z włóczki, guzików koralików i innych ozdóbek. Ponieważ są dwie, aż dwie osoby zostaną obdarowane. Pierwsza osoba wylosowana z listy ma prawo wyboru którą chce dostać.


Zasady są takie same jak zawsze. Dla formalności :
1. Zostaw komentarz pod tym wpisem (nie zapomnij o podaniu kontaktu) do 28.05.2011
2. Wstaw zdjęcie z odsyłaczem-linkiem do mojego wpisu o "candy" na swoim blogu
3. Czekaj cierpliwie na wyniki  (29.05.2011)

A tu fotki bransoletek. Są mięciutkie i lekkie.

Czerwono-brązowa ( użyłam dużych koralików plastikowych, drewnianych kosteczek, szklanych koralików malutkich, guzików i włóczki - mieszanka bawełny i wełny z akrylem)


Biało-niebieska  (drewniane koraliki zielone, niebieskie koraliki plastikowe, niebieskie guziki, szklane koraliki malutkie, różne mieszanki bawełny i akrylu w kolorach niebieskim i białym)