środa, 13 listopada 2013

Fioletowa z warkoczami.

Czapkowe szaleństwo dopadło mnie.
 Tym razem fioletowa skromna. Ale już niedługo kolejne fotki. 
Dzierga się.

2 komentarze:

  1. Super czapka, 100 razy ładniejsza niż ta masówka w sklepach :D
    A pan Lisek wcześniej po prostu ... WYMIATA :D
    Ja ostatnio miałam przerwę, to widzę Ty nadrobiłaś zaległości ;)
    Jak ja wcześniej byłam to nie widziałam nowych prac u Ciebie, chyba jakiś zastój wtedy ty miałaś ;)
    Pozdrowionka jeszcze raz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak to bywa z tym zastojem, a potem wybuch kreatywności. :) Dziękuję Niwa.

    OdpowiedzUsuń