Beret koniecznie różowy! I szaliczek też żeby pasował mamo!
Ponieważ zauroczyły mnie wzory akurat na berety poszło szybko. A Panna I. zadowolona i z uśmiechem pozowała w słońcu.
Szaliczek z ananasem zupełnie z innej beczki ale się wpasował idealnie.
Złota jesień tymczasem nie rozpieszcza więc rozglądam się za cieplejszymi otulaczami i wiatro-barierami.
Cudny komplet :-) A jaka śliczna modelka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kurcze, ale się nadziergałaś , ale efekt BOMBA !!! :)
OdpowiedzUsuńCudny różowy zestawik, bardzo, bardzo ładny :)
Pozdrowionka serdeczne !!! :]